Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 04:00
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

COVID: ŚWIĄT NIE BĘDZIE

Boże Narodzenie nie jest żadnym sensacyjnym wydarzeniem. To samo od 2000 lat, z nieco zmieniającą się przez wieki scenografią. Ale „ z grubsza” ciągle to samo. W gazecie zawsze tłumaczyłem młodszym dziennikarzom, że gdyby Boże Narodzenie się nie odbyło, to byłaby sensacja. Wykrakałem. Boże Narodzenie 2020 niestety jest niezwykłe. Nie zostało formalnie odwołane, ale z powodu epidemii wszystko jest inaczej. Świąt -takich jakie znamy-nie będzie.
Podziel się
Oceń

Możemy się spotkać przy Wigilijnym stole, ale wolne miejce raczej dla policjanta, który teoretycznie może sprawdzić, czy na święta nie zjechała zbyt licznie rodzina. Wiele rodzin z tego powodu zostanie podzielonych. W jeszcze gorszej sytuacji są ci, u których ktoś właśnie przechodzi covidową infekcję lub jest w kwarantannie. Przy świątecznym stole z tego powodu w wielu domach nie siądą wnuki z dziadkami. Musimy chronić najstarszych, ale w tej sytuacji w niejednym domu senior -z troski rodziny o jego zdrowie- spędzi sam święta. Dlatego nie będzie takich świąt, jakie każdy z nas pamięta.
Są rodziny, w których Święta będą jeszcze smutniejsze, i z nimi łączymy się w szczerym współczuciu. Pisaliśmy w artykule „wymieramy”, że liczba zgonów jest obecnie średnio 2x większa niż rok temu. Chyba już nie ma nikogo, kto -jeżeli nie z bliskiej rodziny- to nie znałby kogoś, kto w ostatnich miesiącach nie stracił kogoś bliskiego. I wiemy bardzo dobrze, że wiele z tych osób żyłoby, gdyby nie ogólna zapaść służby zdrowia. Covid do tych zgonów przyczynił się, albo nie. Nie ma to większego znaczenia. Epidemia pokazała systemowe słabości naszej służby zdrowia, pozornie darmowej, wiecznie niewydolnej, w której Państwo Polskie ( w tym przypadku Państwo PiS) obiecuje, że wszystko działa OK., choć każdy na własne oczy widzi, że wszystko jest w rozsypce.
Pasterka. Oczywiście w reżimie sanitarnym. Dawniej, w tłoku, mogliśmy nawet poczuć po wyziewach, w których domach kolacja wigilijna mocno się przeciągnęła... Teraz, gdy mamy zachować dystans, i tego wspomnienia świąteczego raczej nie poczujemy.
Boże Narodzenie i Nowy Rok dla wielu z nas to czas wypoczynku. Wyjeżdżamy na narty, czy po prostu pobyć w górach. Od Alp Francuskich po Tatry to zawsze najdroższy, oblegany okres. W tym roku  cała zagranica zamknięta; odpada. W kraju zostały wyjazdy „służbowe”, a i to ma się kończyć po świętach. Można jeszcze wsiąść rano w pociąg lub samochód i do Wisły lub Szczyrku. Pojeździć na stoku, wrócić. Suchy prowiant i termos w plecaku, bo gastronomia zamknięta. Przypomną się czasy sprzed 30 lat.
Więc może lepiej zostać w domu?  Pocieszenie takie, że smog mamy taki sam, jak Zakopane, więc nie ma za czym tęsknić…
Sylwester. W tym roku od 19-tej obowiązkowo do 6 rano. Dreszczyk emocji gratis, gdy sąsiad uzna domówkę za zbyt głośną i nabierze podejrzenia, że przebywa u nas więcej niż regulaminowe 5 osób spoza rodziny. Wtedy nie zostanie nam nic innego, jak zaprosić pukających fukcjonariuszy do wspólnej zabawy, licząc na ich poczucie humoru.

Po covidzie nic już nie będzie takie samo
Wirus dokonał w naszym życiu prywatnym, społecznym, politycznym wielu spustoszeń, ale też na wiele spraw otworzył oczy. Rząd PiS-u okazał się na wiele sposobów nieudolny, a ludzie PiS po prostu pazerni na kasę. Pamiętacie dowcip: „które państwo najlepiej sobie radzi z epidemią? Państwo Szumowscy.” Rząd może siać w TVP propagandę, ale ludzie po prostu widzą pusty „Szpital na Narodowym” i pełne karetek podjazdy pod SOR-y. Drobni przedsiębiorcy zostawieni sami sobie wielu obostrzeń nie rozumieją, a na 27 grudnia mają dostać następne. Sanepid notuje czasem tylko kilka tysięcy zakażonych dziennie, ale już chyba wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że te liczby niczego nie odzwierciedlają. Zawsze było wiadomo, że zakażonych może być stale kilka razy więcej niż oficjalnie. Od wielu tygodni mamy jednak inne zjawisko, że osoby zakażone nigdzie się z tym nie zgłaszają. Leczą się w domu. Jedyne co im zapewni rząd to wizyta konrolna… policji, nie lekarza, więc racjononalnie zadają sobie pytanie i sami na nie odpowidają: po co się zgłaszać?
Epidemię oswoiliśmy i zracjonalizowalilśmy. Oczywiście, to nie wina rządu, że epidemia w ogóle jest, ale to już wyłączna wina rządu i rządzących, całej Zjednoczonej Prawicy, że zamiast jak najskuteczniej zwalczać epidemię, robiła to „od Sasa do Lasa”, że fundowali nam „tematy zastępcze”, jak wyrok Trybunału Przyłębskiej praktycznie zakazujący aborcji, co wyprowadziło na ulice setki tysięcy Polek i Polaków. Rząd używa policji jak pałki,  często dosłownie pałką wali, dziewczynkom łamie ręce w trzech miejscach, a czternastolatka o 6 rano wzywa za organiację „nielegalnego” zgromadzenia. Coraz bliżej nam do Białorusi, choć biją na razie jakby mniej, a jak biją, to jest im przykro.
Covid minie, ale raz obudzona wściekłość młodzieży wychodzącej na ulice nie skończy się tak łatwo. Mają dość wszyscy, wszystkiego. Szkoły,  która nie uczy, tylko zleca rodzicom i uczniom, przeładowanych programów, które zabierają czas na rozwijanie pasji. Mamy dość służby zdrowia, która udaje, że leczy, choć nie ma na leki. Dość tego, że zawsze znajdzie się 2 mld na telewizję Kurskiego, ale nie ma tyle samo na dzieci z rzadkimi nowotworami.
Dziewczyny, kobiety i ich partnerzy dość mają grzebania im w macicach. Ale też tego, że muszą wydawać po 3000 zł prywatnie na nowoczesną, bezpieczną biopsję usuwającą drobne zmiany w piersi, tylko dlatego, że Rząd refunduje strare, dziewiętnastowieczne, bardziej rzeźnicze niż medyczne leczenie.
Piszemy o tym obszernie  w tym tygodniu, jak rządowi udało się znaleźć kolejny sposób na podzielenie Polek i Polaków. To tzw. Fundusz Inwestycji Samorządowych. Z założenia fundusz miał wesprzeć gminy, powiaty, które ucierpiały finansowo z powodu epidemii. Czyli wszystkie. Bezczelność rządzących sięgnęła jednak szczytu. W całej Polsce jak kraj długi i szeroki pieniądze dostały te gminy, gdzie wójt czy burmistrz (starosta) jest z PiS-u, albo jawnie się pisowi podlizuje. Inne nie, że dostały mniej, tylko nic. Fundusz rządowy, ale podział partyjny. Jeżeli jednak PiS myśli, że takim działaniem się wzmocni, to się myli. Wkurzy jeszcze bardziej Polaków.
„Jesteśmy wkurzeni”- lub to samo w bardziej dosadnej formie, to hasło, które najlepiej przedstawia emocje młodych Polek i Polaków, również w Myszkowie, Zawierciu, Porębie, Poraju czy Łazach. Wkurzeni obłudą rządu, pazernością setek misiewiczów Dobrej Zmiany. Widzimy jak rodziny radnych PiS-u, bez komptetencji i konkursów obsiadają KRUSY, ZUSY, ARMIRY i całą resztę.
Chwilowo nie wychodzimy na ulice w Zawierciu, Myszkowie, a to nie znaczy, że wiosną nie wyjdziemy. Wyjdziemy na pewno.
Rządzący Polską PiS z przystawkami, ma z nami Polakami taki problem, że coraz mniej z Nas chce Ich jako rządzących. Spadek poparcia dla PiS wydaje się stały, a upadek nieuchronny. Tym bardziej, że elektorat PiS-u w szybkim tempie przenosi się na cmentarz. Perspektywy dla rządzących na 2021 i 2022 rok wydają się złe, jeżeli nie fatalne. 
 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: samosTreść komentarza: Myślę że warto zobaczyć dzisiejsze(18.04.2024) spotkanie Burmistrza Włodzimierza Żaka z mieszkańcami, lik poniżej: https://www.facebook.com/wlodek007/videos/977256807393448?locale=pl_PLData dodania komentarza: 18.04.2024, 19:54Źródło komentarza: MYSZKÓW. WYNIKI WYBORÓW DO RADY MIASTA. KTO ZDOBYŁ MANDAT RADNEGOAutor komentarza: LechTreść komentarza: A Bartnik to kto jak nie PIS ?Data dodania komentarza: 18.04.2024, 17:29Źródło komentarza: Klub Piłkarski oszczędzał na bezpieczeństwie piłkarzy? Kolejne kłopoty prezesa Bartnika!Autor komentarza: WyborcaTreść komentarza: A ja jako wyborca chce debaty z między burmistrzami ponieważ chętnie sam zapytam pana Bartnika CZY? 1)czy jest popierany przez PIS? 2) czy na wiceburmistrz powoła panią Bauer? 3) i niech wytłumaczy się z zarządzania klubem piłkarskim !Data dodania komentarza: 15.04.2024, 20:04Źródło komentarza: Klub Piłkarski oszczędzał na bezpieczeństwie piłkarzy? Kolejne kłopoty prezesa Bartnika!Autor komentarza: PraktycznyTreść komentarza: I tak naprawdę to dopiero po wyborach nagle się okaże, że pan Bartnik już taki bezpartyjny nie jest. Przecież to Żak ma poparcie PO. Po drugie jeżeli potwierdzi się, że Bauerowa ma zostać wiceburmistrz (ona według mojej opinii to beton Pisowski) to mamy w Myszkowie słabo. A DZIŚ przyszła informacja, że Polsce PRZYZNANO 27 MLD złotych !!! A w tym przypadku lepiej mieć burmistrza z poparciem z PO bo Myszków zyska. A nie stawiać na niepewnego koniaData dodania komentarza: 15.04.2024, 19:55Źródło komentarza: Klub Piłkarski oszczędzał na bezpieczeństwie piłkarzy? Kolejne kłopoty prezesa Bartnika!Autor komentarza: KrystianTreść komentarza: Jak ta Bauer na wiceburmistrza to przecieź PIS jak diabli 😡Data dodania komentarza: 15.04.2024, 15:18Źródło komentarza: Klub Piłkarski oszczędzał na bezpieczeństwie piłkarzy? Kolejne kłopoty prezesa Bartnika!Autor komentarza: kibicTreść komentarza: NIK trzeba do tego klubu "zaprosić"? Banaś zaraz Bartnika prześwietli i cały klub ! Szkoda piłkarzy, którym nie zapłacono ! Skoro tak ma wyglądać zarządzanie to po co nam taki klub?Data dodania komentarza: 15.04.2024, 12:31Źródło komentarza: DZISIAJ MA WIAĆ. MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNIE
Reklama
Reklama
Reklama