Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 08:37
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Dlaczego brakuje asfaltu na zakręcie? To nie nasz zakręt!

(Pustkowie Lgockie gm. Koziegłowy) Czytelnicy z Pustkowia Lgockiego od dawna pytają nas o brakujący odcinek nowego asfaltu na granicy gmin Myszków i Koziegłowy. Zwłaszcza jedna z pań która codziennie z Pustkowia dojeżdża do pracy w Myszkowie jeździ i dziwi się co rano dziwi po południu, jak z pracy wraca, dlaczego tuż tablicą końca miejscowości kończy się piękny nowy asfalt i na nowo piękna droga gdy wjeżdżamy do Myszkowa w ulicę Szpitalną. Kto zapomniał o asfalcie na zakręcie przy modernizacji drogi? Gmina Myszków czy Koziegłowy? Okazuje się, że „zapomniany” odcinek drogi, jakieś 200-300 metrów to już teren gminy Koziegłowy. Urząd MiG Koziegłowy do odcinka drogi się jednak nie przyznaje. Dlaczego? O tym za chwilę. Najpierw wyjaśnienia Myszkowa.
Podziel się
Oceń

Rzeczniczka UM Myszków Małgorzata Kitala-Miroszewska potwierdza, że „z ich strony” nowy asfalt położony jest „do granicy gminy”. Czyli wszystko w porządku: -Brakujący odcinek asfaltu i chodnika tuż za skrzyżowaniem z obwodnicą, na długości ok. 100 m  nie został wykonany z powodu problemów z przełożeniem gazociągu. Ale będzie to wkrótce zrobione. Odcinek o który pyta redakcja, z kiepskiej jakości nawierzchnią, jest już poza granicą gminy Myszków.
Dlaczego gmina Koziegłowy nie zrobiła nowej nawierzchni do granicy z Myszkowem? -pytamy w UMiG Koziegłowy. Dlaczego na odcinku gdzie jest zakręt, droga jest węższa i nawierzchnia kiepskiej jakości? Odpowiedź Urzędu MiG Koziegłowy jest następująca:
-Odcinek drogi, której dotyczy pytanie - od granicy Pustkowia Lgockiego w kierunku Myszkowa - stanowi działkę o nr geod. 335 obręb ewidencyjny Postęp. Działka nie jest zaliczona do kategorii dróg gminnych, ani też nie stanowi własności Gminy i Miasta Koziegłowy. Zgodnie z ewidencją gruntów figuruje jako działka Skarbu Państwa - Prezydium Powiatowej Rady Narodowej.
Gmina i Miasto Koziegłowy nie mogła, z uwagi na stan prawny nieruchomości, wykonać remontu przedmiotowego odcinka drogi- wyjaśnia Inspektor Violeta Solarczyk z Referatu Rozwoju, Inwestycji i Gospodarki Komunalnej.
Wszystko jasne? Nie bardzo! Przełóżmy więc urzędniczy język na proste słowa: gmina Koziegłowy, której burmistrzem od 2002 roku, czyli… prawie 18 lat! -nieprzerwanie burmistrzem jest Jacek Ślęczka nie potrafi wyregulować stanu prawnego kawałka ważnej drogi! 

Panie Jacku, na boga, to nie jakiś zapomniany fragment leśnego duktu do nikąd, tylko główna droga łącząca mieszkańców Pustkowa i dalszych miejscowości z Myszkowem! 
Burmistrz Jacek Ślęczka, którzy rządzi tak długo nie może się tłumaczyć, że nie wiedział, że to poprzednicy. Wszystko co dobre w gminie przez ostatnie 18 lat wpada mu na konto zasług, wszystkie wpadki i zapomnienia budują mu garb obciążeń. Brak komunalizacji 200 metrów drogi i zrobienie tylko tam nowej nawierzchni, gdzie gmina jest posiadaczem, po tylu lat rządów to po prostu kompromitacja. Gmina Koziegłowy oczywiście utrzymuje ten odcinek, czyli np. zimą odśnieża, naprawia dziury. W ramach bieżącego utrzymania dróg. Ale na cudzym (Skarb Państwa- Powiatowa Rada Narodowa) nie można inwestować. Gmina Koziegłowy, rządzona przez burmistrza Ślęczkę od 18 lat, wpadła więc w pułapkę zapomnienia: pewnie pojawiły się pieniądze na drogę w Pustkowiu, zrobiono drogę przez całą wieś, zostawiając jednak ważny zakręt. Ze względu na brak komunalizacji działki 335. I dobrze? Nie!  To kompromitacja urzędników z burmistrzem w pierwszej kolejności. 
 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama