Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 12:20
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

RAFAŁ B. PONOWNIE STANIE PRZED SĄDEM ZA BESTIALSKIE PRZEJECHANIE STARSZEGO PSA

Jutro o godzinie 10.00 w Sądzie Rejonowym w Myszkowie ma się odbyć rozprawa związana z bestialskim zabiciem psa. Rok temu, w czerwcu 2019 roku wówczas 21-letni Rafał B. w Zawadce (gm. Irządze, powiat zawierciański) celowo przejechał psa. Nagranie z tego zdarzenia opublikował w internecie. Było ono wstrząsające. O sprawie było głośno w całej Polsce. Pod koniec marca br. w Sądzie Rejonowym w Myszkowie zapadł wyrok nakazowy, w którym stwierdzono winę mężczyzny. Skazano go na 2 lata prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Ponadto Sąd orzekł od Rafała B. nawiązkę w wysokości 10 tysięcy złotych na rzecz Towarzystwa Ochrony Zwierząt. Rafał B. otrzymał również 10-letni zakaz posiadania zwierząt. Wyrok za zbyt łagodny uznało Pogotowie dla Zwierząt, które w tej sprawie było jednym z oskarżycieli posiłkowych. Od razu zapowiadano wniesienie sprzeciwu. Teraz sprawa ta rusza przed Sądem Rejonowym w Myszkowie w zwykłym trybie.
RAFAŁ B. PONOWNIE STANIE PRZED SĄDEM ZA BESTIALSKIE PRZEJECHANIE STARSZEGO PSA

Autor: Pogotowie dla Zwierząt/Facebook

Podziel się
Oceń

Rafał B. to mieszkaniec gminy Syców. W czerwcu 2019 roku w Internecie pojawiło się nagranie, które dokumentuje, jak mężczyzna z premedytacją kilkukrotnie przejeżdża po psie na jednej z lokalnych dróg. Zdarzenie to miało miejsce w Zawadce (gm. Irządze). Rafał B. jechał służbowym samochodem dostawczym. Szczegółowy przebieg zdarzenia, który widoczny jest na filmie przybliża na portalu Facebook Pogotowie dla Zwierząt.

- Na filmie, jaki zarejestrował prawie rok temu sam sprawca, już z daleka widać na asfaltowej drodze psa. Rafał B. uderza go celowo. To starszy, duży kundel mieszkający obok w gospodarstwie. Potem sprawca cofa, podjeżdża do psa ponownie, zatrzymuje się i mówi przez otwarte okno: - Ty! Stary! Podnoś się! Kiedy pies nadal leży, wtedy powoli i z premedytacją najeżdża na niego. Słychać gruchot kości. Zwierzę jednak żyje. Wtedy kierowca nie zjeżdżając z psa, bo koło nadal jest na psie robi zbliżenie na cierpiącego psa kamerą z telefonu komórkowego i ponownie pyta potrąconego psa przez okno: - Co? Co? Co Ci kur... Eee? Podnoś się... Po czym ponownie cofa i jedzie do przodu, przejeżdżając psa jeszcze dwa razy. Film jest bardzo drastyczny. Ukazuje olbrzymie cierpienie psa i zdegenerowanie sprawcy. Na końcu filmu słychać jak kierowca mówi: - Ale, chu... Chodzić nie umiesz to masz teraz na łeb... I przejeżdża po nim raz jeszcze przy głowie i szyi, ciągnąc go za kołem auta - czytamy w poście z dnia 4 maja br. na Facebooku na stronie Pogotowia dla Zwierząt.

Samo przeczytanie tego opisu wywołuje łzy w oczach osób wrażliwych. Film wciąż jest dostępny w internecie - można go znaleźć na Facebooku w jednym z postów organizacji Oleśnickie Bidy.

24 marca br. w Sądzie Rejonowym w Myszkowie zapadł wyrok nakazowy. Rafał B. oskarżony o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem został uznany za winnego. Skazano go na 2 lata prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie, orzeczono od niego nawiązkę w kwocie 10 tysięcy złotych na rzecz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals" oraz orzeczono wobec Rafała B. zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt na okres 10 lat. Prócz tego miał zapłacić koszty sądowe - łącznie ok. 22 tysięcy złotych.

Pogotowie dla Zwierząt oraz organizacje „OTOZ Animals” i „Oleśnickie Bidy" wykonywała prawa oskarżyciela posiłkowego w tej sprawie. Od razu po otrzymaniu wyroku nakazowego Pogotowie dla Zwierząt zapowiedziało wniesienie sprzeciwu.

- Ten wyrok jest śmiesznie niski. Sąd bardzo łagodnie potraktował sprawcę, a jednocześnie zagrał nam na nosie. Wszystkim nam, którzy razem z Państwem walczyliśmy o sprawiedliwość, zbierając dowody w sprawie.

Nie ma na to naszej zgody. Jeszcze dziś będziemy pisać sprzeciw od tego wyroku. Będzie wiązało się to z tym, iż wyrok utraci swoją moc i sprawa zostanie rozpoznania na zasadach ogólnych, czyli będą przeprowadzone normalne rozprawy i słuchani świadkowie. Będzie prowadził je oczywiście inny sędzia niż ten, który wydał wyrok nakazowy. Będziemy jeździć na wszystkie rozprawy jako oskarżyciel posiłkowy i informować Państwa o ich przebiegu. Mamy nadzieję na surowy wyrok bezwzględnego więzienia. Takiego będziemy się dla Rafała B. domagać - informowało Pogotowie dla Zwierząt na początku maja za pośrednictwem portalu Facebook.

W piątek, 31 lipca o godzinie 10.00 w Sądzie Rejonowym w Myszkowie ma się odbyć rozprawa w sprawie Rafała B.

Uwaga! sceny bardzo drastyczne! Pod tym linkiem można zobaczyć film jak oskarżony celowo przejeżdża po psie.

www.facebook.com/ocabidy/videos/434808687362539/


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama