Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:56
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Radni wykręcili się od oceny, czy radna Polak jest zdrowa psychicznie

Radna Zdzisława Polak, pełniąca też w Radzie Powiatu Myszkowskiego funkcję wiceprzewodniczącej rady, złożyła skargę na dyrektora SP ZOZ Myszków Dariusza Kaczmarka. Radna Polak z Żarek Letniska skarży się na rzekome „niewłaściwe zachowanie” dyrektora Kaczmarka wobec niej na komisjach. I podaje przykłady: raz dyrektor Kaczmarek -cytat za radną Polak- nazwał ją „bezczelną”. Za chwilę nawet ostrzej, -znowu cytat z pani radnej: albo jest pani bezczelna, albo ma pani deficyt intelektualny”. To w lutym br. dokładnie na komisji z 26.02.2020. Słyszeliśmy o tym ekscesie w Gazecie Myszkowskiej, już mieliśmy się tym zająć, gdyż dyskusje nad zachowaniem radnej Zdzisławy Polak zawsze były fascynujące, ale rzeczywistość jeszcze bardziej zaskoczyła.
Podziel się
Oceń

20 maja odbywała się Komisja Oświaty, Kultury, Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia Rady Powiatu Myszkowskiego. Nie znamy szczegółów tej dyskusji, protokół z obrad komisji będzie zapewne ciekawą lekturą w szkole średniej (może wejdzie do kanonu lektur), ale być może  również zainteresuje specjalistów z psychiatrii, w tym tej klinicznej. Radna Zdzisława Polak jeszcze gdy była radną gminną  słynęła z niestandardowych pytań, które najczęściej roztrząsane były w kategoriach pytania mądre/pytania głupie. Albo pytała o rzeczy oczywiste, których zadawanie w szkole zirytowany nauczyciel kwituje rzuconym „nie zadawaj głupich pytań”. Popisy radnej w internecie, gdzie robi przysłowiową wrzutkę i daje swoje słynne „I co państwo na to?” A psy niech się gryzą, szczujnia niech „żre”. 
Ale niedawno, obserwując jedną z takich właśnie akcji radnej Zdzisławy Polak na FB zauważyliśmy, że chyba jej strategia przynosi jej coraz więcej problemów. Wisienką na torcie zdaje się być na dyskusja, może to piękne słowo należałby ująć w cudzysłów… z komisji 20 maja. 
Dyrektor Dariusz Kaczmarek, dodajmy specjalista neurolog, więc kwestie zaburzeń psychicznych, ich objawów, na pewno nie są mu obce, przepytywany przez radną Zdzisławę Polak miał jej odpowiedzieć, że jest „chora na persewerację- psychopatologiczną i powinna się leczyć lekiem o nazwie „memantyna”. 
Dyrektor Dariusz Kaczmarek z całą pewnością zachował się niegrzecznie, publicznie stawiając radnej Polak diagnozę zdrowia psychicznego, nie oceniamy, czy diagnozę słuszną. Na pewno perseweracja (definicja poniżej) jest jednym z objawów wielu zaburzeń psychicznych, natręctw. Memantyna jest lekiem stosowanym np. w leczeniu choroby Alzheimera i leczeniu ogólnie zespołów otempiennych. Jeżeli więc dyrektor Kaczmarek ma jako fachowiec neurolog, podejrzenia, że u radnej Polak któreś z tych zaburzeń występuje, może powinien poprosić ją na bok, dać skierowanie… Ale tak przy ludziach? Na nagrywanej komisji? Radna Polak podkreśla w skardze, że „dowody” są Biurze Rady Powiatu. 
W poniedziałek 26 maja o godz. 12 Komisja Skarg, Wniosków i Petycji której przewodniczy radny Andrzej Jastrzębski zajęła się skargą wiceprzewodniczącej Rady Powiatu Zdzisławy Polak na zachowanie dyrektora SP ZOZ Dariusza Kaczmarka. Zdzisława Polak w skardze pisze,  czego chce od Starosty Piotra Kołodziejczyka: konsekwencji dyscyplinarnych. „Dlatego proszę Pana Starostę o zdyscyplinowanie podległego Panu pracownika”-pisze Zdzisława Polak.
Radni podczas komisji: ale nam w maseczkach duszno…
Z końcem maja będzie możliwe poruszanie się na ulicy bez maseczki zakrywającej usta i nos. Ale nie w obiektach zamkniętych. Na obrady komisji Skarg Wniosków i Petycji 26 maja z samochodu pod budynkiem starostwa grzecznie, zgodnie z przepisami na salę sesyjną wszedłem w maseczce. I tu zdziwienie. Na sali radna Jadwiga Skalec- bez maseczki. Później tłumaczyła się, że jej „niewygodnie”. Wszystkim nam jest niewygodnie! Ale dieta radnej już wygodna? Pani z Biura Rady bez maseczki, ale jak zobaczyła dziennikarza, założyła. Wchodzi na salę obrad Sekretarz Powiatu Krystyna Jasińska- w maseczce. Brawo, zgodnie z przepisami. Po niej wszedł na salę radny Mateusz Kolasa, bez maseczki. Sekretarz Jasińska upomniała go, aby maseczkę założył i zdezynfekował ręce. Brawo! Tylko gdy później pani sekretarz uczestniczyła czynnie w dyskusji swoją maseczkę zdjęła. 
Obradom przewodniczy Andrzej Jastrzębski. Na sali są już wszyscy radni: Rafał Kępski, Marlena Wiśniewska, Jadwiga Skalec i Mateusz Kolasa. Jakieś 10 metrów od nich my, pilnujący zasad i przepisów. A jedni radni w maseczkach, inni już -jak radna Skalec- bez. Każde pokolenie zna serial z czasów PRL o czołgu „Rudym” „Janku” i psie „Szariku” kiedy jeden z bohaterów serialu mówi, że mu pod pancerzem „duszno”. Radnej Skalec niewygodnie, więc maseczkę w miejscu publicznym zdjęła (a dieta jakieś 1200 za znoszenie niewygody jest!). Atmosfera robiła się coraz luźniejsza, aż prowadzący obrady Andrzej Jastrzębski ogłasza, że „zachowujemy dystans, można zdjąć maseczki”. To błędna ocena. Obecne przepisy nie pozwalają na zdjęcie maseczek w przestrzeni publicznej. Za niestosowanie się do tych obostrzeń, jak informuje Rzecznik Prasowa KPP Myszków st. asp. Barbara Poznańska: - Grozi mandat od 50 do nawet 500 zł: -Nasi funkcjonariusze zwykle  w takich przypadkach nakładają mandaty karne  w minimalnej wysokości  50 zł. -tłumaczy. 
Ten artykuł jest więc jednocześnie zawiadomieniem o popełnieniu wykroczenia: radni powiatowi nie respektowali obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. I mamy nadzieję myszkowska policja potraktuje sprawę poważnie, zdjęcia Gazety Myszkowskiej i nagranie audio z komisji wydają się być wystarczającym dowodem. 

Czy skarga to „skarga”? Zastanawiali się radni
Przewodniczący komisji Andrzej Jastrzębski  sprawę postawił jasno: -Radna Polak zaadresowała pismo do starosty Piotra Kołodziejczyka, ale nazwała je skargą, a te podlegają rozpatrzeniu przez Radę Powiatu. 
Radny Rafał Kępki proponował, by zapytać Zdzisławę Polak o „intencje”: -Chciała złożyć skargę, czy jej pismo jest pismem do Starosty?
Radna Marlena Wiśniewska sprawę postawiła ostro: -Dyrektor Dariusz Kaczmarek się zagalopował w tych określeniach. Myślę, że osoba publiczna nie powinna się tak  odnosić do drugiej osoby publicznej, kobiety, osoby od niego starszej. Uważam, że Starosta Myszkowski powinien o tym zachowaniu powiadomić Komisję Etyki Lekarskiej.  Doktor Kaczmarek, który jest neurologiem,  postawił diagnozę, bez badania pani radnej! A ona tylko upominała się o odpowiedź na pytania sprzed miesiąca, o wyniki finansowe szpitala. 
Andrzej Jastrzębski: -Ja bym się nie zgodził, że postawił diagnozę…
Jadwiga Skalec: -To było nieeleganckie zachowanie dyrektora wobec kobiety. 
Zdecydowano, że Komisja zadzwoni do radnej Zdzisławy Polak, jaki był cel jej pisma-skargi: do Rady Powiatu- która rozpatruje skargi, czy „zwykłe” pismo do starosty, który pełni dla dyrektora SP ZOZ rolę pracodawcy. Radna żądała w piśmie „konsekwencji dyscyplinarnych”. Pracodawcą dla dyrektora jest Zarząd Powiatu Myszkowskiego. 
-Moją intencją było, by sprawę ocenił pan starosta. Gdybym chciała sesji i komisji  skierowałabym pismo do Przewodniczącego Rady Powiatu. A skierowałam je umyślnie do starosty. Ale ten skierował je do Rady Powiatu. Nie chciałam by trafiło na komisję, byłam zdziwiona. Zrobił się z tego szum, media się rozpisują, zostałam ośmieszona.
Jak już tak się stało, to czyńcie swoją powinność. 
Rafał Kępski: -Moim zdaniem starosta skierował pismo radnej Polak do naszej komisji „bez żadnego trybu”. 
Andrzej Jastrzębski: -Decyduje słowo „skarga”. Gdyby radna napisała, że informuje o niewłaściwym zachowaniu, decydowałby starosta. 
Marlena Wiśniewska: -Podtrzymuję opinię, że starosta powinien powiadomić o sprawie Komisję Etyki Lekarskiej. 
Radni ostatecznie przegłosowali, że skargą się nie zajmą, tylko zwrócą ją staroście Piotrowi Kołodziejczykowi, czy dokładniej zwrócą do Zarządu Powiatu Myszkowskiego, jako pracodawcy dyrektora SP ZOZ. Tak głosowało 4 radnych, wstrzymał się Rafał Kępski. 

Co zrobi Zarząd Powiatu? Nagrody jubileuszowej dyrektorowi dać nie chcieli

Dyrektor SP ZOZ Dariusz Kaczmarek choć nie pracuje w Myszkowie długo, to akurat przypada mu 35 lat pracy zawodowej. I zgodnie z przepisami należy mu się nagroda jubileuszowa. To wymóg prawny. Powiat nagrody mu nie da- w Sądzie Pracy D. Kaczmarek wygra na pewno. Piszemy o tym, gdyż 14 maja obradował Zarząd Powiatu Myszkowskiego i radni Jarosław Kumor i Tomasz Ośmiałowski zagłosowali przeciwko nagrodzie. Wynik 2:2, uchwała nie przeszła. Nie są zadowoleni z pracy dyrektora. Problem, że nagroda jubileuszowa to nie premia za jakość pracy. Należy się i tyle. Dzień później zwołano więc zarząd po raz drugi (14 maja nie było wicestarosty Mariusza Morawca) i wynik głosowania był już 3:2. Dyrektor nagrodę dostał. 
Ciekawostką jest, że gdy Ośmiałowski i Kumor w poprzedniej kadencji Rady Powiatu byli w opozycji, starostą był Dariusz Lasecki, też protestowali, jako radni, aby nie dawać nagrody ówczesnemu dyrektorowi, którym był Khalid Hagar. Więc w pewnym sensie w swojej nieznajomości prawa są konsekwentni. Ale żeby być radnym czy członkiem zarządu powiatu nie ma żadnych wymogów co do wiedzy, inteligencji czy zdrowia psychicznego. Nie trzeba nawet umieć czytać czy pisać. 

Wg Wikipiedii:
Perseweracja (łac.) perseveratio)-obstawanie przy czymś) – objaw niektórych zaburzeń psychicznych, polegający na uporczywym powtarzaniu tej samej czynności (mogą być to słowa, zdania, skojarzenia, ale również fragmenty melodii lub omyłki), mimo zaniku wywołującej ją przyczyny.
Występuje w schizofrenii, katatonii, otępieniu, upośledzeniu umysłowym, osobowości anankastycznej.
Wróćmy na koniec do skargi radnej Zdzisławy Polak na dyrektora SP ZOZ. Ten w jakimś sensie postawił publiczne diagnozę,  że nie jest zdrowa psychicznie. Określił schorzenie, podał leki. Recepty tylko nie wypisał. W odpowiedzi do radnych dyrektor Kaczmarek wyjaśnił, że został sprowokowany, przyznał, że się zagalopował. Radni jak już pisaliśmy, nie ocenili sytuacji, nie wydali opinii, czym wykręcili się od tematu. Bo o czym mieli zdecydować? Ocenić poziom chamstwa czy zdrowie psychiczne? A jak diagnoza słuszna? 
Dyrektor faktycznie przesadził. Jeżeli coś go tłumaczy, to chyba to, że zna Zdzisławę Polak krótko. Faktycznie, pani Zdzisława  potrafi zirytować, można przy niej z nerwów „wyjść z siebie”. Trochę przypomina mi ona postać ze starego czeskiego serialu z czasów PRL „Szpital na peryferiach”, o której jeden aktorów grających lekarza, lubił mówić: „gdyby głupota umiała latać, latałaby pani jak gołębica”. Czytelnicy już nam podpowiedzieli, że była to wypowiedź doktora Strosmajera do siostry Hunkovej.
Sam był radnej Polak nigdy „głupią” nie nazwał. Zawsze uważałem, że to raczej postawa cyniczna, zgrywanie głupiej, żeby zawsze być w grze, być „cytowaną”. Dał się nabrać dyrektor Kaczmarek i postawił jej diagnozę. We własne sidła wpadła pani Zdzisława, składając oficjalną skargę. Bo jak teraz zakończyć sprawę bez badań klinicznych? A jak Kaczmarek ma rację i ratuje pani zdrowie, a może nawet życie? 
A może warto wrócić do pomysłu obowiązkowych badań psychicznych dla polityków, kandydatów na radnych? Ten pomysł w obecnej kadencji parlamentu, który rzeczywiście kojarzy się z domem wariatów, złożył ktoś z posłów (niestety znowu nie pamiętam kto!), ale może to pomysł nie aż tak głupi? Może powinien dotyczyć również radnych? Tylko ważne zastrzeżenie: moim zdaniem krytyczna opinia psychiatrów nie powinna nikogo eliminować z polityki. Po prostu, jak oświadczenie lustracyjne: byłeś TW- ok. Komu to przeszkadza, najwyżej na ciebie nie zagłosuje. Masz „żółte papiery”. Możesz kandydować. Mogą przestępcy, mogą być nawet przewodniczącymi rady, to czemu wariaci nie?
W ankiecie na gazetamyszkowka.pl która oczywiście jest zabawą, 81% głosujących powiedziało, że badania psychiatryczne dla posłów i radnych powinny być obowiązkowe i powinny być warunkiem dopuszczającym do sprawowania mandatu. 15% głosowało, że badania tak, ale ich wynik nie powinien o niczym przesądzać, a być jedynie informacją dla Wyborców, czy kandydat na radnego jest zdrowy psychicznie. Podobnie jak  z przestępcami. Np. radny Wojciech Picheta. Wobec niego Sąd Rejonowy w Myszkowie wydał wyrok umarzający postępowanie karne, ale jednocześnie Sąd potwierdził, że przestępstwo zostało popełnione. Picheta może być radnym, kumple z PiS zrobili go nawet rady przewodniczącym, a w sądzie trwa jego nowy proces o oszustwa. Coś około 60 zarzutów karnych...



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SebastianTreść komentarza: Zbawiciel! Znalazł przyczynę. Teraz znajdź rozwiązanie problemu. Najlepiej sam się tam zatrudnij a dowiesz się jak to PiS rozkradł Pocztę i upodlił zwykłych listonoszy, przekonaj się jak się haruje w deszczu, śniegu, upale, mrozie po 12 godzin dziennie za najniższą krajową.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 17:35Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSI P Autor komentarza: PIOTRTreść komentarza: Pan Budka nie wie co zrobić ze źle zarządzanymi spółkami ! Tylko rozliczałby byłych prezesów np. OrlenuData dodania komentarza: 28.03.2024, 10:33Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: pit2010Treść komentarza: "od 2 miesięcy nie są roznoszone listy". Panie redaktorze, od 13.12.2023 rządzi koalicja trzynastego grudnia a nie PIS.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 18:04Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: PrawdaTreść komentarza: Większość urzędów brakuje listonoszy nawet całe urlopy z zeszłego roku są nie wybrane bo powiększone rejony i brak osób na zastępstwa urlopowe , jak zwolnią więcej listonoszy sposobem nieprzedłurzenia umów i blokady przyjmowania nowych to efekt będzie jeszcze gorszyData dodania komentarza: 27.03.2024, 14:59Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: NiezadowolonyTreść komentarza: Po dropsy moge iść do spożywczego a kurier przyniesie mi przesyłkę na drugi dzień z drugiego końca kraju. STOP lenistwu.Data dodania komentarza: 27.03.2024, 07:05Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSIAutor komentarza: DAREKTreść komentarza: Prezes tylko tak potrafi. LOT też chciał ratować od zwolnień ludzi. Na szczęście to prezes wyleciał i jak widać LOT ma się dobrze. Na nieszczęście PP prezesa przytuliła.Data dodania komentarza: 26.03.2024, 21:18Źródło komentarza: UPADAJĄCA POCZTA LISTÓW NIE NOSI
Reklama
Reklama
Reklama