Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 16:39
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

KTO NA PREZYDENTA RP?

Pierwszy raz po upadku komunizmu wybieraliśmy prezydenta RP równe 30 lat temu. Od tego czasu nie zdarzyło się, by w dniu wyborów powszechnych żaden Polak nie miał możliwości oddania głosu. Chaos spowodowany manipulowaniem przy ordynacji wyborczej sparaliżował parlament, odbierając nam możliwość głosowania na swojego kandydata 10 maja br., o czym piszemy obszernie w artykule „Wyborczy poker”. Teraz natomiast chcemy przybliżyć kulisy listy kandydatów na prezydenta RP, dla których ostateczny termin zgłaszania swojego udziału upływał w nocy z 26/27 marca br.
Podziel się
Oceń

Ogółem do startu w wyborach prezydenckich zgłosiło się 19. kandydatów. Dziewięciu z nich nie zebrało wystarczającej ilości podpisów: Piotr Stanisław Bakun, Sławomir Grzywa, Jan Zbigniew Potocki, Kajetan Pyrzyński, Leszek Samborski, Grzegorz Sowa, Romuald Starosielec, Waldemar Witkowski i Andrzej Voigt. 

Pozostałych 10. kandydatów zostało umieszczonych na kartach do głosowania: Robert Biedroń, Krzysztof Bosak, Andrzej Duda, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mirosław Piotrowski, Paweł Tanajno i Stanisław Żółtek. Pierwsza tura wyborów zaplanowana została na 10 maja br. Gdyby jednak żaden z kandydatów nie uzyskał ponad połowy ważnych głosów, to druga tura miała odbyć się 24 maja. Kandydaci opozycji pomimo braku akceptacji niekonstytucyjnych wyborów, nadal podtrzymywali decyzję o swoim w nich udziale. Wyjątek stanowiła Małgorzata Kidawa-Błońska, która głośno sprzeciwiała się niedemokratycznym zapisom wyborczym: -Wybory korespondencyjnie tak, ale wybory przeprowadzone przez PKW i wybory pod kontrolą PKW. Na razie, to co jest zaproponowane nie jest wyborami; Jeżeli 10 maja PiS będzie chciało przeprowadzić pseudowybory w czasie pandemii usługą pocztową, to nie są to wybory; ja w takiej zabawie nie będę brała udziału jako obywatel i jako kandydat - apelując o bojkot takich wyborów, przy okazji tracąc poparcie wyborców, którzy do końca nie wiedzieli, czy kandyduje, czy nie. 
Gdy do wyborów jednak nie doszło rząd zdecydował o ustaleniu nowego kalendarza wyborczego, co dało szansę dla nowych kandydatur. Koalicja Obywatelska szybko dokonała korekty i w miejsce Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zgłosiła prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Sama kandydatka tuż przed rezygnacją stwierdziła: -Kiedy rządzący wpadli na szatański pomysł, żeby wybory robić w środku pandemii(...) chcieli je zrobić niezgodnie z konstytucją, nie mogłam milczeć. Musiałam to głośno powiedzieć. Gdyby nie mój mocny głos i mówienie o bojkocie, wybory w maju pewnie by się odbyły. Teraz mamy szansę na wolne i demokratyczne wybory.
Nadal mamy 10. kandydatów na prezydenta, chociaż można się spodziewać kolejnych. Niestety wg. obecnych wytycznych, każdy nowy kandydat będzie miał zaledwie 2 dni na zebranie 100 tys. podpisów. Uważam, że ten zaporowy termin ma na celu wyeliminowanie konkurencji. Opozycja mówi „wszystkie ręce na pokład”, a znając jej determinację zebranie wystarczającej ilości podpisów nie będzie trudne. 
Zapytałam mieszkańców Myszkowa i Zawiercia o ich sympatie polityczne pierwszego dnia gdy pojawił się nowy kandydat, ale to chyba za wcześnie, by prognozować wynik. Zdecydowana większość głosowałoby tego dnia na... Krzysztofa Bosaka (75%), natomiast prezydent RP Andrzej Duda zdobył w tym rankingu 20% głosów. Zainteresowanie sondą było duże dlatego spodziewałam się ostatecznego wyniku za kilka godzin, jednak administrator grupy usunął post przy kilkudziesięciu wypowiedziach, pomimo, że ten w żaden sposób nie naruszał regulaminu grupy. Podobno z powodu hejtu (nieodłącznego towarzysza portali społecznościowych), z którym sobie administrator nie radził, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego nie usunął trolli, zamiast mnie i dlaczego mnie nie o swojej decyzji nie uprzedził. 
Oczywiście „sondażu” na grupie nie należy w najmniejszym stopniu traktować poważnie. To zabawa, z której można wyciągnąć wszystkie możliwe wnioski. Że to grupa zdominowana przez zwolenników K. Bosaka, albo ci po prostu ruszyli w klikanie. To nieważne, ważne, że administrator grupy ocenzurował dyskusję, jak Polskie Radio listę przebojów Trójki…
Kampania jeszcze się nie zaczęła, bo też nie znany jest jeszcze nowy termin wyborów, ale już ośrodki badania opinii publicznej wróżą II turę, w której z obecnie urzędującym prezydentem zmierzy się jeden z pozostałych kandydatów. Kto nim będzie i czy dojdzie w ogóle do II tury zależy od nas. Historia Polski pisze się na naszych oczach – pamiętajmy, że piszemy ją nie tylko dla siebie, Europy, świata, ale dla naszych dzieci i wnuków. Nic nie usprawiedliwi nas gdy na te wybory nie pójdziemy, gdy nie zagłosujemy. Tegoroczne wybory zapiszą się brzydką czcionką na kartach polskiej historii i tylko my możemy ten zapis złagodzić. 
 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama