Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 14:33
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

rada powiatu myszkowskiego uchwaliła: SZPITAL W MYSZKOWIE „NA PIERWSZĄ LINIĘ”

(Myszków) Sesję Rady Powiatu Myszkowskiego 31 marca z wielu powodów można nazwać „koronawirusową”. Wystarczy, że odbyłaby się dzień później, a radni nie otrzymaliby diet za marzec. Podatnicy zaoszczędziliby około 25 tysięcy. Teraz niektórzy radni decydują się na przekazanie marcowych diet na służbę zdrowia. Radni przyjęli zmiany w budżecie umożliwiające remont i wyposażenie Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej (OIOM) na co powiat dostanie 3 mln zł. Będą też środki na zakup aparatu rentgenowskiego i nowego USG. W zamian -jak potwierdził Starosta Piotr Kołodziejczyk- szpital zajmie się leczeniem pacjentów „koronawirusowych”. Ma to być „uzgodnione z wojewodą”-mówił starosta. Jak podkreślał starosta kilka razy, powtarzał to też przewodniczący W. Picheta „to zasługa poseł Jadwigi Wiśniewskiej i posła Mariusza Trepki”.
Podziel się
Oceń

-Czy nie wystawiamy się na zbyt duże ryzyko? -pytała radna Dorota Kaim-Hagar już po głosowaniu. Radni jednogłośnie wprowadzili zmiany w budżecie przyjmując dotacje na budowę OIOM-u na 5 łóżek. -Pracownicy szpitala boją się tych zmian, pacjenci też, jak słyszą o takich propozycjach. Jesteśmy małym szpitalem, a mamy leczyć pacjentów z koronawirusem. Nie jesteśmy do tego przygotowani. Do czego właściwie będziemy zobowiązani, jako szpital, przyjmując tę dotację?
To pytanie próbował zablokować przewodniczący rady W. Picheta. Radna Kaim-Hagar zareagowała ostro i emocjonalnie: -Pana dyktatorskie zapędy są przerażające! 
-Umawialiśmy się, że nie będziemy dyskutować- mówił Picheta.
-Z kim się pan umawiał? Mnie pacjenci i pracownicy szpitala pytają, czy nasz szpital, będzie ma „pierwszej linii frontu”. Boją się.
Picheta: -Jak trzeba będzie, staniemy na pierwszej linii. Jak trzeba ja też!- mówił przewodniczący patetycznie. 
To wywołało na sali uśmiechy. Wojciech Picheta przyjmuje w przychodni SP ZOZ w Lgocie Górnej i jak mówią nam radni, szczelnie się tam od pacjentów oddzielił.
Zanim Przewodniczący Rady odebrał głos radnej Kaim-Hagar ta wydała oświadczenie: -Tylko uchwała dotycząca OIOM-u jaką dziś podjęliśmy, bywa ważna, inne nie. A i tę mogliśmy przyjąć za kilka dni. Pan się uparł, panie Przewodniczący, na przeprowadzenie tej sesji!
Gdyby sesja odbyła się choćby dzień później -przypominamy- radni nie otrzymaliby diet za marzec.
-Czy wszyscy możemy przekazać diety na służbę zdrowia? Możemy to przegłosować? -pytał radny Mariusz Karkocha.
W tej sprawie Przew. Picheta ma rację, że to niemożliwe: -Nie możemy podjąć takiej uchwały, będzie nieważna. Każdy z radnych sam decyduje, co zrobi z dietą.
Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Zdzisława Polak pytała o głosowanie korespondencyjne: -Możemy zmienić regulamin tak, żeby dopuścić głosowania on-line?
Jej odpowiedział starosta Piotr Kołodziejczyk: -Konsultowaliśmy się z Wydziałem Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, mamy odpowiedź, że taka uchwała byłaby uchylona. Nie jest to prawnie możliwe, chyba, że Sejm przyjmie nowe przepisy. 
85 tys. na komputery
Rada Powiatu jednogłośnie przyjęła uchwałę zwiększającą wydatki na zakup komputerów dla pracowników starostwa. W budżecie było zaplanowane 35 tys., starosta Kołodziejczyk poprosił o zwiększenie wydatków o 50 tys., tłumacząc to pilną koniecznością zakupu większej ilości komputerów do pracy zdalnej, zwłaszcza dla wydziału geodezji. Radni w całości poparli projekt. 
200.000 zł na maseczki i kombinezony
200.000 zł radni przeznaczyli na zakup 3000 szt. maseczek jednorazowych dla personelu medycznego. Jak mówił starosta Kołodziejczyk, już zakupiono 300 szt kombinezonów, a zamówiono kolejne 1000 szt. 3000 szt. maseczek typ. FP2 ma kosztować 118.000 zł, czyli 39 zł/sztuka. Przed epidemią był to koszt kilkunastu złotych. Sprzęt ochronny trafi do placówek SPZOZ, szpitala  i przychodni. Przychodnie „prywatne”, czyli NZOZ-y, które leczą większość pacjentów na terenie powiatu, muszą sobie radzić same. 
-Od początku epidemii wydałem dodatkowe 24 tys na środki ochronne -mówi właściciel NZOZ który ma przychodnie w Myszkowie i Zawierciu. 
Jarosław Mazanek


Napisz komentarz
Komentarze
dotejporycierpliwyalemowiesprawdzam 15.04.2020 16:01
instytucja panstwowa za maseczke jednorazowa, podkreslam jednorazowa placi 39zl. za sztuke!!! mam nadzieje ze gazeta zainteresuje sie, kto dostarcza te maseczki i dlaczego urzad placi cene detaliczna za maseczke, czy ktos wogole w urzedzie negocjuje ceny?

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama