ZAWALIDROGA NA SIKORSKIEGO

W ostatnim numerze Gazety Myszkowskiej zaprezentowaliśmy jaskrawe przykłady łamania przepisów drogowych. Dla niezorientowanych przypominamy, ze chodziło o parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych. Nie minęło zbyt wiele czasu i znów byliśmy świadkami dość oryginalnej próby parkowania. I o ile wcześniejsze zdarzenie możemy sobie jeszcze jakość wytłumaczyć (parking przy u. Sikorskiego jest nieadekwatny do potrzeb kierowców), o tyle zachowanie właścicielki BMW zupełnie nas zaskoczyło. Wspomniana pani, pomimo wielu wolnych miejsc parkingowych, postanowiła swój samochód pozostawić częściowo na drodze. Zupełnie jej nie przeszkadzało, że w ten sposób BMW na kwadrans stało się zawalidrogą na ruchliwej i dodatkowo zwężonej przez zalegający śnieg drodze. Na to, iż kierująca pomyliła kierunkowskazy przy wyjeździe z „parkingu”, spuszczamy zasłonę milczenia. Szkoda słów. (rb)